Tego jeszcze nie było. Na pasie startowym lotniska w Szymanach rozegrano bieg na dystansie 5 km. Rywalizującym o zwycięstwo zawodnikom przyglądali się kibice z tarasu widokowego.

Odlotowa
Uczestnikom biegu kibicowali wójt Sławomir Wojciechowski i prezes Anna Jesień

Odlotowa 5 – pod taką nazwą po raz pierwszy odbył się bieg na … pasie startowym lotniska w Szymanach. Na atestowanej przez Polski Związek Lekkiej Atletyki trasie długości 5 km wystartowało w niedzielne południe 240 zawodników. Wśród nich znaleźli się zawodowi biegacze jak i amatorzy. Zwyciężył Paweł Najmowicz z Olsztyna z czasem 15:09. Dokładnie 2 minuty po zwycięzcy na metę wbiegła pierwsza kobieta - Martyna Budziłek z Ostrołęki. Wśród biegaczy liczną grupę stanowili mieszkańcy Szczytna i okolic, a najlepszym z nich, na piątej pozycji, okazał się Maciej Wojciechowski z czasem 17:02.

Zawodnicy musieli poddać się normalnym procedurom, jak przy podróży samolotem przejść przez odprawę i czekać na terminalu na wyjście na płytę. Mimo tych formalności, było to dla nich niezapomniane przeżycie. Sam fakt możliwości stanięcia na pasie startowym na wielu robił spore wrażenie. Kibice z kolei mieli możliwość obserwowania rywalizacji z tarasu widokowego, na którym później odbyły się dekoracje najlepszych zawodników. Na wszystkich czekały specjalnie zaprojektowane, odlewane medale z wizerunkiem samolotu.

Na starcie do „odlotowego” biegu stanęło 240 zawodniczek i zawodników

Organizatorem zawodów było Stowarzyszenie „Sportowe Mazury” znane z organizacji innego wydarzenia – Cross Triathlon Szczytno. Skąd zaczerpnęli pomysł? - Pomysł zrodził się jakiś czas temu. Podobne imprezy odbywają się już od pewnego czasu w innych rejonach Polski. Uważam, że jest to świetna promocja lotniska oraz przede wszystkim naszego pięknego regionu Warmii i Mazur. Na pewno jest to również coś nowego w ofercie dla biegaczy, ale także jedyna okazja dla zwykłych mieszkańców, aby zobaczyć lotnisko od „środka” – mówi Anna Jesień, prezes Stowarzyszenia.

(j)